PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=325418}
6,8 239 173
oceny
6,8 10 1 239173
5,6 29
ocen krytyków
Thor
powrót do forum filmu Thor

Ach, ta obsada!

ocenił(a) film na 8

Chyba mój ulubiony film z Fazy Pierwszej;-) Pierwszy raz Natalie Portman mnie nie denerwowała. A Tom Hiddleston i Anthony Hopkins - coś cudownego.

A po więcej filmów Marvela zapraszam na Nerw Słowa: http://nerwslowa.blogspot.com/2016/05/film-nadrabiamy-superbohaterskie.html

Hermia183

Ale thor 2 już gorszy...
Czekam na omówienie 2 fazy :) Winter Soldier na pewno ci się spodoba :)

ocenił(a) film na 8
LordVader345

Ooo, bardzo się cieszę;-) Omówienie będzie na pewno!

Jeżeli chodzi o drugiego "Thora", to jestem już po seansie - i rzeczywiście czegoś zabrakło mi w stosunku do jedynki (może tego samego reżysera?), ale Hiddleston i Hopkins tak mnie uwiedli, że i tak mi się w miarę podobało;-) A "Winter Soldier" już niebawem - choć mam tak ogromną sympatię do Marvela w ogóle i do wszystkich jego aktorów, że na pewno narzekać nie będę;-)

ocenił(a) film na 6
Hermia183

Pierwszy raz Cię Natalie Portman nie irytowala? Przeciez to znakomita aktorka z bardzo dobrą filmografia. Mi trochę szkoda ,ze tacy aktorzy jAK Hopkins czy portman graja w takichglupiutkich filmach ale kasa się musi zgadzac

ocenił(a) film na 8
Pyramid_Head

Cześć, wiem, i absolutnie nie odmawiam jej umiejętności aktorskich, zwłaszcza że się na tym nie znam, i widziałam ją tylko w kilku filmach, ale we wszystkich w pewien sposób mnie denerwowała, nie wiem, dlaczego, nie wiem, jak, tak po prostu. Przede mną jeszcze chociażby "Jackie" czy "Anihilacja", więc nie skreślam jej, tylko stwierdzam fakt :-)

ocenił(a) film na 8
Hermia183

Mój również. Jest to jeden z najlepiej poprowadzonych filmów od MCU, płynie i zgrabna akcja. Może i być dość przewidywalny ale nie nudzi i to jest właśnie dobry film na wieczorny seans z popcornem w ręku. Jeśli ktoś doszukuje się filmach na podstawie komiksów jakieś dojrzalej fabuły, to chyba nie rozumie sensu tego typu filmów. To nie jest słaby film, ani głupi, to film o jednym z bohaterów komiksów marvela. Jeśli ktoś szuka dramatu lub jakieś dojrzalszej fabuły, to nie tu. Nie rozumiem też dlaczego fani nie polubili albo mieli jakieś 'ale' do Portman, przecież dobrze zagrała i fajnie się ją oglądało. Poza tym jak wspomniał Hermia183 obsada jest znakomita. Gościa grającego Thora i Lokiego nie bardzo znałem i była to dla mnie duża niewiadoma co do ich aktorstwa, a wyszło naprawdę super. Loki faktycznie jest jednym z dużych plusów tego filmu i nie dziwię się że niektórzy uważają że nieco przyćmił głównego bohatera. Myślę że osoba lub osoby od castingu wstrzeliły się znakomicie w wyborze aktorów. Tom Hiddleston zrobił znakomitą robotę i znakomicie wpasował się w tą postać, tak jak aktorzy grający Ironmena, Logana/Wolwerina, Deadpoola czy jak Jokera w Mrocznym Rycerzu Heath Ledger, naprawdę znakomita robota z ich strony, jak i tych co ich wybrali do tych ról.
Wracają do filmu, nie rozumiem też czepiania się wątków miłości oraz przemiany Thora. Fani czy też widzowie czasem za bardzo wyolbrzymiają i dopowiadają sobie za dużo przez co nie rozumieją filmu. Narzekanie na to jest moim zdaniem głupie, tym bardziej że materiał miał za pewne z góry ustalony czas i przeciąganie filmu raczej by pogorszyło jej jakość, a to że ktoś nie rozumie przekazu to już nie ich problem. Wątki te są więc dobrze pokazane i rozwinięte w filmie. Ich zauroczenie i fascynacja jest jak najbardziej realistyczna, to że komuś nie zdarzyło się nigdy zakochać/zauroczyć od pierwszego wejrzenia, nie znaczy że takie coś nie ma w racji bytu w realnym życiu, a ocenianie że te wątki są słabe, bo jak nagle oni się w sobie od tak wielce zakochali, uważam za brak doświadczenia życiowego widza to jedno, a dwa wyolbrzymianie tych że wątków przez widza. Tak samo jak z przemianą bohatera, Thor ciągle był sobą, po prostu wiele czynników wpłynęło na jego sposób myślenia i dojrzenia tego czego wcześniej nie widział i nie rozumiał, a co chciał przekazać mu ojciec. A głównym czynnikiem odzyskania mocy było poświęcenie życia w celu ratowania przyjaciół, widząc lub czując że syn umiera, Odyn przywrócił moc Thorowi. I ten wątek także dobrze poprowadzono w czasie filmu. To że akcja szybko biegnie, nie odbiera jej przekazu. I nie, dziewczyna nie była czynnikiem jego przemiany, a raczej jednym z wielu jakie doświadczył na ziemi bohater. Tak więc kończąc uważam ten film za jeden z najlepszych w MCU i nie chodzi wyłącznie o obsadę. Za to najnowszy film z pająkiem jest mega słaby, to jak spłycili tą postać woła o pomstę do nieba, a tak lubiłem tego bohatera. Jak ktoś jest ciekaw jakie dla mnie są jeszcze najlepsze filmy od MCU, to Thor: Ragnarok oraz Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz. Jeden ma znakomity humor, gdzie mamy w bardziej zabawny i w nieco inny sposób przedstawione kolejne przygody Thora, co dodaje świeżości. A drugi to bardziej znakomity film sensacyjny z ciekawym scenariuszem/fabułą, niż film akcji/Sci-Fi. Oczywiście wszystkie filmy od MCU lubię, ale te trzy uważam za najlepsze i takie, które z przyjemnością się ogląda i to za każdym razem. Żadne z innych filmów MCU nie oglądałem tyle razy co te trzy. Z mojej strony oczywiście polecam. To wszystko, pozdrawiam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones