to najlepsza dziecięca kobieca rola w historii.
z kolei jakbym miał wskazać męską dziecięcą to bym wskazał chyba Macaulaya Culkina w Synalku lub Jonathana Scott-Taylora w Omenie II
Zgadzam się do co Portman.
Bo ja wiem. Paquin w "The Piano" też była świetna.
powiedz to foster kiedy grała w taksówkarzu. portman to średnia aktoreczka która ma jedyną wartą uwagi rolę w leonie.