średna ocen 7, filmy w których grałą są niezłe ale ona jest beznadziejna, jako aktorka i jako osoba, strasznie mnie irytuje. jak na nią patrze to mnie coś po prostu bierze. dodatkowo za tą sprawe z polańskim... po latach jej się przypomniało -.- gdybym miał teraz "mięsem rzucać" pewno bym użył każdy znany mi wulgaryzm
Trochę śmierdzi trollem ponieważ patrząc na twoje oceny to Portman jest na poziomie Rihanny i młodego Smitha
+dodatkowo jej wygląd, rozumiem kobiety chcą dobrze wyglądać, szczuple ale ona przesada. jest chudsza niż nastoletnie modelki, jej waga jest pewno jak w leonu zawodowcy -.-
jak obejrzałem czarnego łabędzia i zobaczyłem jaka ona tam chuda jest to troche niesmacznie mi się zrobiło, nie rozumiem jak cassel mógł ją w filmie pocałować i "macać" (bo przecież nie było po czym)
no w czarnym łabędziu jest taka scena że cassel ją całuje i maca... ja bym ją najwyżej kijem z odległości 2 metrów doktnoł
Z tego co mi wiadomo to do roli w "Czarnym łabędziu" przygotowywała się bardzo długo (odchudzanie, nauka baletu) żadna z tych rzeczy do łatwych nie należy, tym większy szacunek dla niej jako aktorki, że się tak poświęca dla swoich ról...
szczególnie, że się baletu nie uczyła i ze sobą nic nie robiła to co piszesz to tylko papka reklamowa, jej rolę grała profesjonalna baletnica a jej twarz została tylko i wyłącznie doklejona
Baletu to się uczy od dziecka a nie 3 miesiące przez zdjęciami. Opamiętaj się i czasem używał głowy do tworzenia własnych myśli a nie tylko łykaj to co ci podstawią.
anne hathaway, kate beckinsale, jessica alba . helena carter też mi się podoba, nie chodzi o wygląd tylko po prostu ma coś w sobie
Daj spokój, w ogóle z nimi nie dyskutuj, trzeba być niezłym osłem, żeby tak twierdzić, Natalie Portman grała TWARZĄ w Czarnym łabędziu! Twarzą, emocjami, za to dostała Oscara! Do jasnej cholery ileż można to mówić, niektórzy ludzie są tak tępi, że aż szkoda im tłumaczyć tego ;>
dotknął, a nie 'doktnoł'. - poprawna polszczyzna na publicznych forach się kłania.
lecz przechodząc do tematu: po pierwsze, wybrano ją podczas kastingów ponieważ miała 'to coś', a i wiedziała na co się szykuje, odchudzanie (czyli przestrzeganie diety narzuconej jej z góry), nauka baletu, która jest cholernie trudna i ciężka rola do odegrania. miała być drobną, stojącą w cieniu innych dziewcząt samotną, nierozumianą dziewczyną - pokazała to w idealny sposób.
po drugie: "(bo przecież nie było po czym)" nie ocenia się aktorek po rozmiarze biustu (jednakże może ty na to zwracasz uwagę)...
"ja bym ją najwyżej kijem z odległości 2 metrów doktnoł" - tej wypowiedzi nie trzeba komentować. mówi sama za siebie...
powiem tak... AHA
:)
a napisalem ze oceniam po rozmiarze biustu? ona po prostu irytuje, to moje zdanie i go nie zmienie
Jakby ważyla 70 kg to by miała tyłek na trzeci zagon x-D
Nie przesadzaj - na pewno poniżej 59 ;-)
Wiem, bo mam tę samą budowę - u mnie to jest dokładnie 54.
rzecz gustu, nie lubie jej po prostu jak nie lubie kill billa ale jeślipozwolisz nie chce się rozgadywać na temat umy i kill billa itd (ponownie) ok? :)
Ale kto tu mowi cos o ''Kill Bill'u''? Jestes az tak ograniczonym czlowieczkiem? Nie wiem z jakiej racji laczysz aktorow z filmami. Czyli przyklad, ''Ohh, ale ch*jowi sa Ci ''Zawodowcy'',no skoro film byl beznadziejny to zapewne gra aktorska takze. A wiec skoro w tym filmie aktorzy sie nie spisali, to pewnie w zadnym nie umieja grac.''. Wbij sobie do lba, ze jesli film (w Twoim odczuciu) byl slaby, nie znaczy, ze aktorzy rowniez zagrali slabo.
A co do jej wygladu. To zauwazylem, ze ostatnio strasznie modna zrobila sie nagonka na modelki, aktorki, ktore najzwyczajniej w swiecie sa chude. Otoz to jest kwestia gustu. Innym podobaja trzy-drzwiowe (czytaj brazylijskie) dupy, mnie natomiast podoba sie tylek Portman. Uwazam, takze, ze w ''Czarnym Labedziu'' byla nie wyobrazalnie seksowna.
ja się w zupełności z tobą zgadzam ona jest pospolitą babą która coś tam gra a raczej wypaca przed kamerą jest byle jaka i nijaka
Bo od tego są fora. A czemu Ty pod każdym piszesz? Nie mania prześladowcza, raczej chęć przekazania światu że jest koszmarna.
odpisuję pod Twoimi wypowiedziami, bo mnie zwyczajnie rozbawiły, ale widzę Ty się dopiero rozkręcasz :D
uważaj, świat na pewno dzięki Tobie przejrzy na oczy, a członkowie Akademii anulują jej Oscara za Black Swan :)
problem w tym, że to nie jest prawda- to SUBIEKTYWNA opinia, która rzeczywiście nie musi się nikomu podobać i chyba naprawdę większości ludzi się nie podoba, co poświadczają nie tylko liczne nagrody, które zdobyła ta utalentowana aktorka, ale również i wysokie pozycje w wielu rankingach ;)
i tego, na Twoje nieszczęście, w żaden sposób nie zmienisz :D
ja nie mam kompleksów jak Ty ;)
ale dobrze, uronię łezkę nad Twoim nieszczęsnym losem- wiedz, że nie jesteś sama! będę Cię wspierał całą moją miłością do Natalie!
Hahahah mam kompleksy bo nie lubię jednej aktorki? No dobra, dwóch, jeszcze Kristen Stewart. I zastanów się nad tym co piszesz, bo brak w tym sensu.
Nie. Masz kompleksy bo zamiast podzielić się swoimi jakże ekscytującymi spostrzeżeniami w jednym temacie dotyczącym Nat, zrobiłaś to, zamieszczając swoje wypociny w 11 (!!), a Twoja argumentacja ograniczała się za każdym razem do prostackiego "nie rozumiem jej fenomenu".
kompleksy jak nic ;)
Nie można mieć własnego zdania i obwieścić go światu bo od razu ma się kompleksy. Jej niczego nie zazdroszczę, innym utalentowanym i ładnym aktorkom - naprawdę sporo. I błagam, skończmy rozmowę na mój temat bo nie do tego zostało stworzone to forum.
forum nie zostało stworzone też do robienia z niego chlewu ;)
możesz mieć swoje zdanie, możesz się nim podzielić- ale na rany Jima Malone'a (S. Connery z "The Untouchables"), nie rób tego jak rozkapryszona nastolatka, zła na cały świat, że akurat Natalie się (zasłużenie zresztą) powiodło. a już na pewno nie rób tego 11 razy.
A wy jak rozkapryszone nastolatki nie rzucajcie się na mnie bo nie czczę Waszej ukochanej Portman tak jak Wy tylko mam własne zdanie. Nie podoba się? Nie czytajcie tego co piszę i nie plujcie się, robiąc z tego forum jak słusznie zauważyłeś "chlew".
jedyną osobą, która się rzuca, jesteś Ty ;)
i tak nawiasem, Ty też nie musisz czytać, jak się nabijam z pewnej osóbki, która chce leczyć kompleksy poprzez robienie z siebie idiotki na forum filmowym :)
Ciężko nie czytać tego jak mnie wyzywasz bo mam własne zdanie, a skoro to forum filmowe to mógłbyś skupić się na aktorce, a nie na mnie, bo nie sądzę żeby moja osoba tak bardzo kogoś interesowała jak Ciebie. I nie mam żadnych kompleksów , jedynie natrafiłam ostatnio na wiele filmów z nią i kompletnie się załamałam.